horoskop na miły dzień:
♈️ baran:
Horoskop na miły dzień:
Wszystko będzie jak z bajki, drzewa i słoneczko będą się do ciebie uśmiechać, ptaki na balkonie opowiedzą ci dowcip. A później zrozumiesz, że pani w aptece się pomyliła i to nie były witaminki…
♌️ lew:
Horoskop na miły dzień:
Dzień będzie udany pod warunkiem, że zjesz pierogi. Koniecznie ruskie, ale możesz zrobić też ze szpinakiem, albo z truskawkami.
♐️ strzelec:
Horoskop na miły dzień:
Wstaniesz za późno i w pośpiechu założysz dwie różne skarpetki. Pani w sklepie powie, że super to wygląda i będzie ci miło przez cały dzień.
♉️ byk:
Horoskop na miły dzień:
Wypróbujesz nowy przepis na babeczki i zaprosisz znajomych na degustację. Dziwnym przypadkiem wszyscy następnego dnia się pochorujecie…
♍️ panna:
Horoskop na miły dzień:
Będziesz mieć ochotę na naleśniki. Ale odkryjesz, że nie masz miksera, a słoik dżemu trzymasz od pół roku pusty w lodówce, łudząc się, że coś tam jeszcze zostało.
♑️ koziorożec:
Horoskop na miły dzień:
Pogoda będzie brzydka i dopadnie cię deszczowy smutek. Pomóc może tylko składanka piosenek zespołu ABBA.
♊️ bliźnięta:
Horoskop na miły dzień:
Staniesz przed ciężkim wyborem rodzaju, a później smaku lodów. Będziesz się tyle zastanawiać, że zamkną lodziarnię i zostaniesz z samym wafelkiem.
♎️ waga:
Horoskop na miły dzień:
Zamówisz jedzonko na dowóz i przyjedzie zimne. Szkoda, że boisz się rozmawiać z obcymi przez telefon i nie złożysz reklamacji.
♒️ wodnik:
Horoskop na miły dzień:
Wyjdziesz wieczorem w krótkim rękawku, rano obudzisz się z milionem ukąszeń. Tak, komary już wyszły na żer i czyhają na każdym rogu.
♋️ rak:
Horoskop na miły dzień:
Usłyszysz w radiu nową piosenkę i bardzo ci się spodoba. Zaczniesz ją sobie nucić przy obiedzie i będzie cię prześladować cały tydzień.
♏️ skorpion:
Horoskop na miły dzień:
Podczas nauki do egzaminu stwierdzisz, że nie zaszkodzi ci kieliszek winka. A później jakoś sama się naleje cała butelka.
♓️ ryby:
Horoskop na miły dzień:
Zaczniesz podróż szlakiem najlepszych restauracji w mieście i tym sposobem zjesz cztery obiady i pięć deserów. Ale było warto.